Dziś będzie znów szybciutko…
Uznana modelka, wygrywająca nagrody, reklamująca ciuchy wielu znakomitych projektantów, śpiewa. I to jak śpiewa! Karen Elson, bo o niej mowa, po zakończeniu kariery w modelingu zajęła się muzyką. Jak jej słucham, to zastanawiam się, dlaczego nie zajęła się tym fachem wcześniej. Ciary, ciary i jeszcze raz ciary, nieprzerwanie od początku do końca.
Miałem spory dylemat, który kawałek tutaj zaprezentować. Zadecydował rzut monetą :))
Panie i Panowie, przed Wami, Karen Elson. The Ghost Who Walks.
No cóż ta Pani ma jako taki talent i DUŻE plecy - jak się ma za męża Jack'a White'a, który skomponuje, zaaranżuje i wypromuje to sukces musi być ;)
OdpowiedzUsuńJa tam pierwszy raz usłyszałem o niej w grudniu ;) a właściwie sam sobie znalazłem tą panią na YT. Jakby odniosła jakiś komercyjny sukces, to pewnie bym słyszał wcześniej. Oprócz tego, muzyka ma mnie poruszać. W tym przypadku tak jest :)
OdpowiedzUsuń